Dziś po raz pierwszy od dość dawna mam do pokazania na prawdę małe (jak na mnie) zakupy kosmetyczne.
Jest kilka powodów dlaczego zakupy są tak małe:
1) pogoda nie zachęca do wychodzenia na miasto
2) mało ciekawych promocji
3) powoli zdaję sobie sprawę, że mam mały problem z zakupoholizmem... :)
Z zakupu balsamu do ust z Nuxe jestem najbardziej zadowolona, ponieważ udało mi się go znaleźć na promocji w jednej ze szczecińskich aptek za niecałe 24 zł. Data ważności do koniec 2015 roku więc cieszę się, że nie była to wyprzedaż związana z kończącą się datą ważności.
W Rossmannie w CND kupiłam duży szampon do włosów Syoss za 4,39 zł. W sam raz do domu rodzinnego, gdzie szampon idzie w większych ilościach, bo gdy jesteśmy z siostrą w domu to obie myjemy włosy codziennie :)
Na stronie użytkownika "Apteka z gór" na allegro wypatrzyłam maseczkę nawadniającą Dermedic za 9,99 zł (od razu wzięłam 2 sztuki, bo recenzje są dość obiecujące a ja potrzebuję teraz większego nawilżenia skóry) i maseczkę miętową Queen Helene za 7,70 zł, na którą miałam już od dość dawna ochotę.
Skusiłam się też na kilka nowostek z Avonu:
- peeling do stóp 3,99 zł
- masło do ciała Planet Spa 1 zł (oferta dla konsultantek za spełnienia warunków sprzedaży)
- nawilżający żel pod prysznic 5,99 zł
- bibułki matujące 5,99 zł
- pianka do mycia twarzy 7,99 zł
- woda toaletowa Love 19,99 zł
- woda toaletowa Ultra Sexy 1 zł (oferta dla konsultantek za spełnienia warunków sprzedaży - powędrowała już do siostry)
Prawdę mówiąc cieszę się, że udało mi się kupić tak mało i liczę na to, że w przyszłości haule zakupowe będę tak wyglądać :) Mam nadzieję, że uda mi się pozbyć nawyku chomikowania, co tyczy się (w moim przypadku) nie tylko kosmetyków :)
Z tego miejsca pozdrawiam wszystkie zakupoholiczki (również te anonimowe) - nie jesteście same :D
Ja też muszę koniecznie kupić tę maseczkę nawilżającą. Wczoraj o mały włos nie zamówiłam z Oriflame w identycznej cenie. Konsultantka na szczęscie podała mi skład. Tragedia, nie polecam...
OdpowiedzUsuńJa właśnie dość sceptycznie podchodzę do kosmetyków z Oriflame
UsuńTen zapach LOVE z avonu, mam wrażenie, że krótko utrzymuje się i na ciele i na ubraniach. Daj znać, czy u Ciebie podobnie, czy ja mam coś z nosem? ;)
OdpowiedzUsuńPsiknęłam na razie ze dwa razy, ale faktycznie zapach nie utrzymywał się zbyt długo. Ot taka woda do wypsikania ;)
UsuńLubiłam to oliwkowe mazidło do ciała z Avonu :-) Wielokrotnie je zamawiałam, ma cudowny zapach i fajne działanie :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze mie otwierałam ale mam nadzieję, że mi się także spodoba ;)
Usuńej no wszyscy musicie kusić tym Nuxem :P
OdpowiedzUsuń:D
UsuńTez sie staram ograniczac :) ale nie jest latwo zwlaszcza jesli chodzi o kolorowke bo duzo mi jeszcze cudeniek w kufrze brakuje. Co do pielegnacji - zanim kupie mysle ile tego mam i kupuje tylko to co zdenkowane albo czego nie mam. A jak jest dobra okazja to kupie pod warunkiem ze mam tylko jedna sztuke w zapasie. Czasem to boli ale chce teraz wykonczyc zapasy i postawic na troche drozsze i troche lepsze produkty :)
OdpowiedzUsuńJa mam właśnie większy problem z pielęgnacją...
UsuńBardzo fajne zakupy. Chętnie skusiłabym się na kilka tych produktów :)
OdpowiedzUsuńswietne nowosci :D
OdpowiedzUsuńSuper cena tego balsamu do ust, też bym przygarnęła ;) Chyba większość ma problem z ograniczaniem się, ja też, chociaż staram się a nie wychodzi :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńMam tę maseczkę miętową, ale używam jej raz na kilka miesięcy zazwyczaj na jednego, opornego pryszcza, który mi niespodziewanie wyjdzie.
OdpowiedzUsuńTo mi chyba częściej się przyda ;)
UsuńMaseczkę Dermedic sama bym kupiła, bo jestem bardzo zadowolona z kremu nawilżającego przeciwzmarszczkowego :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic z Twoich nowości nie miałam.
OdpowiedzUsuńperfumiki ULTRA SEXY są świetne :)
OdpowiedzUsuńO to muszę się przyjrzeć tej ofercie z Dermedic, bo od niedawna stosuję ich serum i krem pod oczy i moim zdanie sprawdzają się naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę na ten żel pod prysznic z AVONU,ale ostatecznie zrezygnowałam z zamówienia z tego katalogu :)
OdpowiedzUsuńTeż powoli zdaję sobie sprawę, że popadam w zakupoholizm. Jedna dziewczyna chwali to, druga tamto, więc szkoda nie wypróbować, a potem brakuje miejsca na chomikowanie tych zapasów.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń