Powrót do blogowania rozpocznę od jednego z najbardziej przeze mnie lubianego kosmetyku, który używam od bardzo dawna, czyli od płynu micelarnego. Kiedyś dostępny był tylko płyn z AA jednak z roku na rok, coraz więcej firm wprowadza je do swojego asortymentu. Nawet markety, m. in. Netto, Biedronka, Kaufland, wypuszcza w ramach marki własnej te kosmetyki. Dlatego też, gdy na jednym z kanałów na YT usłyszałam, że Auchan ma dość dobry płyn w swojej ofercie, przy okazji jednych z zakupów, wrzuciłam go do koszyka.
Dostępność: Auchan
Cena: ok. 8 zł | 500 ml
Niestety cały opis po polsku dość szubko mi się ulotnił i nie jestem w stanie przytoczyć dokładnie co obiecuje producent, lecz jest to na pewno kosmetyk przebadany dermatologicznie i przeznaczony do wrażliwej skóry.
Cóż mogę o nim powiedzieć? Jest na prawdę przyzwoity, dla mnie porównywalny do różowego Garniera. Płyn nie podrażnia skóry ani oczu, nie szczypie i dobrze radzi sobie z maskarami (ja używam go głównie do demakijażu oczu). Jak dla mnie za cenę 8 zł za pół litra to naprawdę dobry interes :)
A Wy spotkałyście się już z nim??? Co myślicie na jego temat?
Dla mnie wadą jest zapach :( Skuteczność jak dla mnie odrobinę słabsza od Garniera ale za tę cenę... Grunt, że nie podrażnia :D
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, od długiego czasu jestem wierna właśnie Garnierowi, ale skusiłaś mnie tym, przy następnych zakupach pewnie wyląduje w moim koszyku do testowania. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka razy, na początku bardzo przeszkadzał mi zapach, później się przyzwyczaiłam, a nawet go polubiłam. Niestety od jakiegoś czasu nie ma go w moim Auchan.
OdpowiedzUsuńu mnie też w sklepie pojawia się i znika z półek :)
OdpowiedzUsuńMartwi mnie sodium hydroxie na końcu składu, ponoć może wywołać nawet utratę wzroku. Ostatnio mam obłęd na punkcie sprawdzania w każdym kosmetyku czy nie ma tego w składzie a niestety dużo kosmetyków go ma :(
OdpowiedzUsuńNajlepszy płyn micelarny jaki dotąd miałam. Mam bardzo wrażliwą skórę oczu i wiele kosmetyków (nawet tych droższych) mnie podrażnia, natomiast ten płyn był dla mnie jak balsam łagodzący. Piszę "był", bo niestety udało mi się go kupić tylko raz, od wielu miesięcy nie ma go na półce :( czy wiecie może co się z nim dzieje? Czy został wycofany? (sprawdzałam w obu sklepach u mnie w Lublinie i w jednym warszawskim- wszędzie pusto :()
OdpowiedzUsuńzauważyłam się, że on pojawia się i znika, jakiś czas temu znów go widziałam po dłuższej nieobecności
Usuń