W moich marcowych zakupach mogłyście zauważyć, że zaopatrzyłam się, już chyba wszystkim znany, puder fiksujący z Essence All About Matt! Do jego zakupu przekonały mnie dobre opinie na jego temat oraz bardzo przystępna cena.
źródło: wizaz.pl
Opis producenta: Jeżeli jesteś zwolenniczką pudru w kompakcie, ten puder przeznaczony jest dla ciebie. Transparentny puder nałożony na podkład matuje skórę i ujednolica makijaż. bez efektu świecenia przez cały dzień. Dopasowuje się do każdego odcienia skóry.
Skład: Talc, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Saphire Powder, Aqua, Magnesium Stearate, caprylic/Capric Triglyceride, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Ethylhexyl Palmitate, Caprylyl Glycol, Hexylene Glycol, Phenoxyethanol (9.05.2013.)
Niestety, zdjęcia które zrobiłam wcześniej diabeł nakrył ogonem i niestety nie mogę ich teraz znaleźć, a że puder dawno dobił już dna i nie prezentuje się zbyt wyjściowo muszę posłużyć się zdjęciami z internetu oraz zrobionymi zaraz po zakupie... (przepraszam :)
Dostępność: Hebe, Drogeria Natura, Douglas, drogerie internetowe
Cena: 12,99 zł | 8 g
KWC: klik
Opakowanie jest dość solidne, jak na razie nic nie odpadło. Zabieram je w krótkie podróże, a na co dzień ratuje mnie w pracy :) Minusem może być brak lusterka, jednak jego transparentny odcień położony dość niedbale na skórę na pewno nie będzie mocno rzucać się w oczy... Puder delikatnie bieli twarz, jednak po chwili stapia się z kolorem skóry. Przy nakładaniu może troszkę się pylić.
Puder jest wydajny, używam go od ok. 3 miesięcy i spokojnie wystarczy mi jeszcze na jakiś czas. Dodam tylko, że stosuję go 2-3 razy dziennie.
Po aplikacji pudru skóra pozostaje dość długo zmatowiona (3-4 godziny). Największym plusem dla mnie jest to, że puder jest niewidoczny na skórze, nie wchodzi w zmarszczki czy rozszerzone pory. Nie uwidocznia suchych skórek, chyba że skóra jest ekstremalnie przesuszona.
Jest to jeden z lepszych pudrów matujących, które trzymają w ryzach moją tłustą strefę T i jedyny (jak na razie) puder kompaktowy, do którego chcę wracać :)
Jeżeli możecie polecić inny puder matujący (prasowany), czekam na komentarze - a nuż znajdzie się jeszcze coś lepszego.
Jeżeli możecie polecić inny puder matujący (prasowany), czekam na komentarze - a nuż znajdzie się jeszcze coś lepszego.
Bardzo go lubię - jeden z lepszych pudrów jakie miałam.
OdpowiedzUsuńBędę go miała na swoje liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńKupiłam w zeszłym tygodniu fixer z My Secret, ale nie mam jeszcze opinii o nim :)
OdpowiedzUsuńmuszę go kiedyś wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJa go właśnie zaczynam używać, bo nie mogłam znaleźć innego transparentnego pudru prasowanego. Zobaczymy jak się sprawdzi u mnie :)
OdpowiedzUsuńmam go, ale od pudru wymagam więcej niż 3 godziny matu, dlatego osobiście wolę używać pudru ryżowego paese, który matowi na wiele dłużej :)
OdpowiedzUsuńja do matu używam pudry ryżowego i jestem bardzo z niego zadowolona, tego pudru nie znam :)
OdpowiedzUsuńPolecam All Matt z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam i miło wspominam, ale nasza współpraca nie trwała za długo, bo mi zleciał i rozsypał się po całej łazience... Bardzo też lubię Stay Matte z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńniestety Stay Matte strasznie ciasteczkował się na mojej skórze :(
UsuńZ dobrze matujących pudrów w kamieniu polecam Rimmel Stay Matte. O tym z Essence słyszałam pozytywne opinie, miałam kiedyś taki ale sypki, wysuszał trochę i bardzo pylił. Na wersję w kamieniu się chętnie skuszę jak skończę obecny Rimmel.
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę go kupić mam ten o którym pisze Helen
OdpowiedzUsuńDo tej pory używałam pudru z tej samej serii ale w wersji sypkiej i tym właśnie pudrem byłam zachwycona, niestety się skończył więc musiałam się zaopatrzyć w jakiś inny, ponieważ sypkiego nie mogłam znaleźć. Wybór był oczywisty, kupię jego prasowany zamiennik. Niestety zawiodłem się :( o wiele krócej utrzymywał świecenie w ryzach i zauważyłam się lekko bieli nos, co w przypadku sypkiego nie miało miejsca. Zauważyłam również że o wiele szybciej zobaczyłam denko w tym produkcie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie http://podobiektywemkaroliny.blogspot.com/
PS: Obserwuję, liczę na rewanż.