Każdego roku na wiosnę oraz na jesień dopada mnie przeziębienie. Mamy koniec listopada, więc pomyślałam, że może tym razem mnie ominie zaszczyt bycia chorą, ale niestety dopadło mnie :(
Na szczęście z moim arsenałem, udało mi się pozbyć kataru w ciągu 2 dni. A zawsze chusteczki były mi niezbędne przynajmniej tydzień. Zawsze miałam opory co do stosowania jakichkolwiek żeli czy kropli do nosa, ale muszę przyznać, że chyba się przekonałam. Ja kupiłam Xylogel, który kosztował mnie 13,50 zł. Nie ma nachalnego zapachu (przynajmniej ja nie czułam prawie nic) i nie spływa, ale powoduje, że nos się nam oczyszcza. Można go stosować tylko co 8-10 godzin.
Reszta leków to już taki mój standard - polopiryna i gripex oraz tabletki do ssania. I jedna nowość - maść majerankowa :)
sobota, 26 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata
Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...
-
Spieszę Wam donieść (głównie Szczecinianką), że na FB Drogerii Hebe pojawiła się informacja o otwarciu drogerii w Szczecinie. Otwarcie...
-
W jednej z ostatnich przesyłek od Rossmanna znalazłam produkt typu 2w1 - szampon i żel przeznaczony dla osób z bardzo wrażliwą skórą. Kosme...
-
Niedawno w tv zasypywały nas reklamy z nowością od Garniera, kremami Hydra Adapt , które mają za zadanie nawilżać naszą skórę. Krem występu...
-
Będąc w Berlinie zakupiłam krem pod oczy z Balei. Żałuję bardzo, że znacznie później pojawiły się filmiki na YT, w których była mowa o tym ...
-
Pisałam Wam już [TU] , że we wtorek będzie otwarcie w Szczecinie drogeria Hebe. Dziś chciałabym pokazać gazetkę, która obowiązuje właśnie w...
-
Jakiś czas temu dostałam w przesyłce od Rossmanna zestaw do włosów: szampon oraz odżywkę od znanych z TV panów Wierzbicki & Schmidt. Dz...
-
Buszowanie po KWC różnie dla mnie się kończy. Czasami trafiam na perełki a czasami kosmetyki, mimo wysokich ocen, okazują się totalnymi bub...
-
Dzisiaj kolejny post z serii tanie kontra drogie, w którym porównam do siebie dwa apteczne płyny micelarne. Płynów micelarnych używam już...
-
Jak pewnie część z Was już wie, spodziewam się dzidziusia :) dlatego dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moją opinię na temat oliwki z Rossm...
-
Mimo, że krem posiadam już od jakiegoś czasu, recenzja pojawia się dopiero teraz. Bardzo chciałam wierzyć w to, że krem się u mnie sprawdzi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.
Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.